Rozwój Internetu to nieustający proces. Wynikiem rozwoju technologii internetowej są przede wszystkim zmiany. Internet zmienia się, ale Internet zmienia przede wszystkim świat. Jedną z największych zmian, którą umożliwia Internet jest migracja oprogramowania z komputera do chmury danych.
Kilka wielkich firm softwarowych, na czele z Microsoft, zachęca na wszelkie możliwe sposoby to zmiany dotychczasowych nawyków i powierzenia chmurze swoich danych. O ile w przypadku osób indywidualnych, które dysponując coraz większymi prywatnymi zasobami, mogą bez większego ryzyka skorzystać z tej oferty, to w przypadku firm jest to decyzja o podstawowym znaczeniu.
Powierzenie chmurze swoich danych księgowych, projektów, propozycji biznesowych, biznes planów, tajnej korespondencji i archiwów wydaje się bardzo korzystne. Czy tak jest w rzeczywistości? Nie przekonamy się o tym, aż do momentu, gdy wydarzy się coś całkowicie nieoczekiwanego. Oczywiście prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest bliskie zero, ale wykluczyć nie można.
Firma Ernst & Young wykonała testy penetracyjne aplikacji internetowych. Z informacji, które udostępniła wynika, że w 90% aplikacji
można zidentyfikować wysokie lub krytyczne błędy. Może to skutkować przejęciem przez hakera wrażliwych informacji udostępnianych w tych aplikacjach. Luki w bezpieczeństwie mogą mieć wpływ na reputacje (np przejęcie kontroli nas stroną internetową). Jeżeli są to dane finansowe lub numery kart kredytowych klientów, to dla wielu firm może to oznaczać koniec ich działalności, Pomijając fakt, że ich wiarygodność spadnie do zera, to muszą dodatkowo ponosić koszty związane z rekompensowaniem klientom strat powstałych w wyniku wykorzystaniem danych klientów przez osoby nieuprawnione.
Chmura danych zawładnęła już pewną grupą informacji i nie mamy żadnego wyboru. Prowadząc np. sklep internetowy musimy powierzyć chmurze wszystkie dane związane z tym biznesem. Mamy jednak wpływ na wybór programu do obsługi sklepu.
Okazuje się, że chmura danych jest wprost idealnym rozwiązaniem dla pewnych przedsięwzięć biznesowych w Internecie. Najbardziej popularny internetowy serwis peer2peer Pirate Bay zrezygnował ze swoich serwerów i przeniósł swoje torrenty do chmury. Teraz Pirate Bay korzysta z serwerów, które działają w nieznanych centrach i w różnych państwach. Kłopoty Pirate Bay skończyły się. Przynajmniej na razie.
Okazuje się, że chmura danych jest wprost idealnym rozwiązaniem dla pewnych przedsięwzięć biznesowych w Internecie. Najbardziej popularny internetowy serwis peer2peer Pirate Bay zrezygnował ze swoich serwerów i przeniósł swoje torrenty do chmury. Teraz Pirate Bay korzysta z serwerów, które działają w nieznanych centrach i w różnych państwach. Kłopoty Pirate Bay skończyły się. Przynajmniej na razie.
Czy więc warto iść pod prąd i nie korzystać z chmury danych? Oczywiście, że należy z tej technologii korzystać, ale róbmy to z rozwagą.
Pewnych danych nigdy jednak nie należy chmurze powierzać. Jakich? Na to pytanie już każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Bez porządnego biznesplanu ani rusz:). Pozdrawiamy.:D
OdpowiedzUsuńInformacja to bardzo cenny towar. Trzeba uważać.
OdpowiedzUsuńJa jestem za takimi rozwiązaniami. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Ale chmura czy inne usługi online (np. księgowość online, gdzie wypełniam jednolity plik kontrolny) są dla mnie po prostu bardzo wygodne i funkcjonalne. Tym bardziej, że moja praca nie jest stacjonarna.
OdpowiedzUsuń