facebook

Social Icons

twitterfacebookgoogle plusrss feedemail

sobota, 24 stycznia 2015

Kredyt we frankach szwajcarskich? Czy ktoś widział te franki?

Bańka z kredytami opartymi na franku szwajcarskim pękła. Tego już nie da się dłużej ukryć i zakrzyczeć. Ludzie, którzy brali kredyt przy kursie franka 2,9 PLN/CHF w dużej części nie są w stanie spłacać tego kredytu, gdy kurs oscyluje w okolicy 4,2 PLN/CHF. W każdym razie jest to dla nich bardzo trudne.

Mieszkania, które kupili we frankach szwajcarskich kosztują ich w wielu przypadkach 2 razy drożej, niż ich obecna wartość rynkowa. Czy nabici zostali w butelkę, czy też sami sobie są winni? Prawda zapewne leży po środku, bo przecież nikt nikogo nie zmuszał do brania takiego kredytu.

Wiele za kołnierzem ma także polski regulator bankowy. Pozwolił, aby ludzie brali kredyty w walutach, w których nie zarabiają. To powinno być prawnie zabronione. 

Taka sytuacja, która spotkała "frankowiczów" była do przewidzenia. Wiara w to, że frank będzie kosztował 1,9 PLN/CHF była oparta na wierze, że zawsze może być tylko lepiej. Tak nie mogło się w żadnym przypadku zdarzyć. O ile kredytobiorcy niekoniecznie byli tego świadomi, o tyle banki miały tego świadomość. To była dla nich ekstra sposobność do łatwego zarobku. Nie przeliczyli się? Niekoniecznie ...

Obecnie banki oferują kredytobiorcom pomoc w spłacie kredytów. Otaczają ich parasolem ochronnym. To trochę dziwne, biorąc pod uwagę to, czym są banki. Dlaczego banki naraz stały się takie dobre dla kredytobiorców? Może jednak z tym frankiem nie do końca  sprawa jest wyjaśniona. 

Zapytam wprost. Czy to były kredyty udzielane we frankach szwajcarskich? Czy banki kupowały na rynkach franki, aby następnie przekazywać je kredytobiorcom? Czy ktoś fizycznie widział te franki na swoich kontach i na kontach deweloperów, którym płacono za mieszkania? 

A może prawda jest całkiem inna. Kredyt we franku szwajcarskim to był tylko produkt bankowy. To tylko nazwa! Jeżeli wszyscy byli tego świadomi i tak jest zapisane w umowach kredytowych, to wszystko jest jak w najlepszym porządku i pretensje mogą mieć kredytobiorcy tylko do siebie. Jeżeli jednak ... to cdn...

8 komentarze:

  1. Od jakiegoś czasu coś mnie nurtuje. Dlaczego ludzie nie wymieniają w kantorach internetowych, żeby wyszło im taniej tylko pozwalają na przeliczanie banku i na tym tracą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Większość ludzi nie wie o istnieniu kantorów internetowych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,bardzo podoba mi się Twój blog, dlatego dodałem Cię do mojej listy blogów pod adresem firmeon.pl
    Zajrzyj jeżeli masz ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kantory internetowe to dobra sprawa, dużo lepsze maja kursy niż lokalne kantory które muszą płacić za lokal

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe spojrzenie na ten temat. Jeśli chodzi o kantory internetowe to faktycznie jest to obecnie chyba najlepsze rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. warto czytać takie blogi świat od razu staję sie piekniejszy !

    OdpowiedzUsuń

zapraszam do komentowania i wyrażania własnych opinii