facebook

Social Icons

twitterfacebookgoogle plusrss feedemail

środa, 15 maja 2013

Najwięksi pracodawcy w Polsce to firmy państwowe i budżetówka.

Marzeniem większości Polaków jest praca w urzędzie lub w firmie państwowej. Po prostu tak jest. Taka praca to w przekonaniu większości Polaków pewność zatrudnienia i płacy.  Praca w firmie prywatnej zawsze związana jest z aktualną koniunkturą na rynku. Są zlecenia i zbyt na usługi firmy prywatnej to jest i praca i płaca. Takiego dylematu nie mają pracownicy budżetówki i firm państwowych. Tam nic, albo niewiele zależy od koniunktury gospodarczej.   


Firmy prywatne w Polsce nie stworzyły jak do tej pory wielkich i prężnych organizmów gospodarczych. Jest ich wiele, ale zdecydowana większość z nich nie stanowi potęgi ani na polskim, ani na międzynarodowym rynku. Z najnowszego zestawienie 500. największych przedsiębiorstw w Polsce w 2012 roku, które w kwietniu opublikowała Rzeczpospolita, możemy dowiedzieć się, że firmy kontrolowane przez państwo wiodą prym na rynku polskim. W pierwszej dziesiątce firm o największym zatrudnieniu jest tylko jedna firma prywatna. To portugalska Biedronka, której właścicielem jest Jeronimo Martins Polska.

Pierwsza 10. firm o największym zatrudnieniu wg. Rzeczpospolitej:
1. Kompania Węglowa S.A. – 60 122
2. Polska Grupa Energetyczna S.A. – 41 276
3. PKP Polskie Linie Kolejowe – 39 401
4. Jeronimo Martins Polska S.A. – 34 245
5. KGHM Polska Miedź S.A. – 34 045
6. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. – 32 326
7. Jastrzębska Spółka Węglowa S.A.  – 29 785
8. PKO BP S.A.  – 28 556
9. Tauron Polska Energia S.A. – 27 816
10. PGL Lasy Państwowe – 24 703

środa, 1 maja 2013

Obiecanki Vatanki część II

Na początku obecnego roku premier Tusk powiedział, że "... to, czy stawki VAT w 2014 roku wrócą do poziomów sprzed podwyżki w 2011 roku będzie zależało od tego, jak będzie wyglądał rok 2013 ...". Teraz już wiemy, że przez najbliższe lata nie ma mowy o obniżeniu podatku VAT. MF J.V. Rostowski powiedział po wtorkowym posiedzeniu rządu, że aktualna stawka VAT zostanie utrzymana na dotychczasowym poziomie do końca 2016 roku. Jednocześnie dodał, że w 2017 roku nastąpi automatyczne obniżenie stawki VAT. Zastrzegł przy tym, że możliwe jest wcześniejsze obniżenie stawki VAT pod warunkiem szybszego wzrostu gospodarczego niż przewidują rządowe prognozy. 

Wydaje się, że obecny komunikat to tylko usankcjonowanie na stałe podwyższonej stawki VAT. Po pierwsze szybszy wzrost gospodarczy jest mało realny. Po drugie w 2016 roku będą wybory, więc można obiecywać, gdy nie będzie się podejmowało decyzji. Nowy rząd, bez względu z jakiej opcji się wyłoni, nie podejmie w 2017 roku decyzji o obniżeniu VAT, bo to jest nierealne.