facebook

Social Icons

twitterfacebookgoogle plusrss feedemail

piątek, 29 listopada 2013

Biznes fotoradarowy to extra bonus dla ubezpieczycieli.

Obowiązkowe ubezpieczenia komunikacyjne to biznes pewny i jakby na to nie patrzeć reglamentowany. Rynek firm ubezpieczeniowych jest podzielony i nie ma tam miejsca dla małych firm. 

Wszelkie działania państwa, które mają na celu skuteczne zmniejszanie wypadków i kolizji drogowych to dla ubezpieczycieli duży bonus. Jeżeli jeszcze takie działania nic nie kosztują, to jest to bonus extra. 

Takim bonusem jest system antyradarowy na polskich drogach, który rozrasta się z roku na rok. Koszty utrzymania tego systemu ponosi wyłącznie podatnik. To doskonała obrona rynku ubezpieczycieli. Mniej wypadków to i mniej wypłat odszkodowań, a składki płacić trzeba.

Niestety, ale nie przekłada się to na zmniejszenie składek. Sektor ubezpieczycieli od zawsze narzeka i ma tylko jeden, stały przekaz  ... o stale rosnącej szkodowości. Trochę to mało wiarygodnie, bo i sprzedaż paliw spadła o 10% ... i coraz więcej dobrych i nowoczesnych dróg ... i coraz bezpieczniejsze samochody, a także fotoradary robią swoje.

czwartek, 28 listopada 2013

Punkt widzenia polskich ekonomistów zależy od punktu siedzenia?

Ekonomia jak wiadomo nie jest nauką ścisłą, a nauką społeczną opisującą produkcję, dystrybucję i konsumpcję dóbr. Do opisu zjawisk społecznych wykorzystuje jednak nauki ścisłe (metody ilościowe). 

Miszmasz nauki społecznej ze statystyką stwarza duże możliwości w zakresie tworzeniu różnych modeli, w tym ... absurdalnych. Daje to również ekonomistom możliwość wykonywania nieoczekiwanych wolt z dnia na dzień. 


Nasz nowy MF Mateusz Szczurek do czasu nominacji na tą zaszczytną funkcję był zwolennikiem utrzymania status quo w zakresie funkcjonowania systemu emerytalnego w Polsce, w tym utrzymania OFE. Nominacja na ministra wszystko naraz zmieniła. Teraz ten sam ekonomista zapewne zlikwiduje system OFE w Polsce. Czy punkt widzenia polskich ekonomistów zależy od punktu siedzenia?

Takie wolty stwarzają okazję do stawiania pytań na temat ekonomii jako nauki i ekonomistów jako naukowców? Może pojechałem z tym stwierdzeniem za daleko ... a może nie? Przecież w Polsce można w tej samej sprawie być za, a nawet przeciw.

środa, 27 listopada 2013

Nigeryjski przekręt na allegro. Kolejna odsłona.

Nigerian scam (nigeryjski przekręt) został opisany tysiące razy, ale "biznesmeni" przekrętacze szukają naiwnych cały czas. Oto najnowsza próbka z dnia dzisiejszego. Tym razem rozsyłają do "Witaj Allegro.pl członek". Zapewne kilka osób nabierze się na ten prostacki "biznes", ale na to nie ma już rady. Jakby ktoś chciał zobaczyć, jak "my pisać do was" to tak wygląda ostatnia akcja "biznesmenów" przekrętaczy. 

Nigeryjski prostacji przekręt
Nie muszę chyba nikogo instruować co należy z tym robić, a właściwie nie robić. Pod żadnym pozorem (ciekawość uff!) nie klikać i nic nie wpisywać. Tylko tyle i aż tyle.