facebook

Social Icons

twitterfacebookgoogle plusrss feedemail

piątek, 8 lutego 2013

Będąc poza strefą euro nic nie znaczymy w Unii Europejskiej?

Coraz więcej ekonomistów .... bo o niektórych politykach, to nawet nie warto wspominać ... twierdzi, że "będąc poza strefą euro nic nie znaczymy w Unii Europejskiej". Co oznacza taki przekaz i do kogo jest kierowany?  Dlaczego teraz, gdy strefa euro jest w kłopotach, tak niektórym zależy, aby Polska znalazła się w strefie euro? Oczywiście, że nikt nie ośmiela się wskazywać żadnych terminów, ale ta zorganizowana akcja przekonywania polskiego społeczeństwa o korzyściach płynących z uczestnictwa w strefie euro jest wysoce zastanawiająca.

Nie dla psa kiełbasa, nie dla kota spyrka


Co Polska jako państwo zyska na uczestnictwie w strefie euro, gdy na wszystkich polach odstajemy od gospodarki Niemiec, czy Francji? 

Nie jestem przeciwnikiem wstąpienia do strefy euro i zawsze byłem zwolennikiem takiego rozwiązania, ale to, co stało się w Grecji ostudziło mój zapał do wstępowania do strefy euro. 

W bliżej dającej się przewidzieć perspektywie czasowej nie dogonimy gospodarek czołowych państw Europy. Wstąpienie do euro ma tylko sens, gdy nasza gospodarka będzie tak samo silna, jak gospodarka Niemiec. Inaczej, będziemy tyle samo znaczyli w strefie euro, co dzisiaj znaczy Grecja. Grecja  nigdy nie powinna się znaleźć się w strefie euro. Wstąpienie Grecji do eurozony zaszkodziło nie tylko Grecji, ale wszystkim państwom Unii Europejskiej.

Samo spełnienie formalnych kryteriów wstąpienia do  strefy euro, to jest za mało. Strefa euro będzie miała tylko wtedy sens, gdy będzie to związek równoprawnych gospodarczo partnerów. Słaby gospodarczo partner nic nie ma do powiedzenia w strefie euro. Obecnie, będąc poza strefą euro znaczymy o wiele więcej, niż gdybyśmy w niej byli.

Co dzisiaj w strefie euro znaczy Grecja? Nic!

1 komentarze:

  1. Własna waluta dla państwa to podstawa jego niezależności. Dlaczego USA nie chcą przyłączyć się do strefy euro. Dlaczego Brytyjczycy z taką pogardą wypowiadają się o euro? Może ktoś na to odpowie?

    OdpowiedzUsuń

zapraszam do komentowania i wyrażania własnych opinii