facebook

Social Icons

twitterfacebookgoogle plusrss feedemail

sobota, 20 listopada 2010

Efekt wypychania inwestycji (crowding-out)

Rosnący dług publiczny łaczy się z tzw efektem wypychania inwestycji (ang. crowding-out). Gdy sektor publiczny realizuje większe wydatki niż posiada dochody (w wyniku niepieniężnego finansowania wydatków państwa) i następuje zastąpieniem konsumpcji prywatnej konsumpcją państwa to w wyniku tego obserwujemy tzw. efekt wypychania inwestycji sektora niepublicznego (prywatnego). W takiej sytuacji zwiększa się popyt na kredyt, co wprost implikuje wzrost stóp procentowych u kredytodawców. Dla części inwestycji prywatnych droższy kredyt powoduje, że realizacja określonych inwestycji staje się nieopłacalna i popyt na kredyt inwestycyjny maleje. W efekcie spadku inwestycji spada konsumpcja sektora prywatnego, co w kolei pociąga za sobą spadek produkcji.

Zakres wypychania zależy w głównej mierze od skali wydatków sektora publicznego, które jest finansowane ze źródeł pożyczkowych . Im skala ta jest większa, tym bardziej wzrastają stopy procentowe i zakres podmiotów prywatnych, które rezygnują z inwestycji jest większy. Zmniejszenie inwestycji sektora prywatnego powoduje wypychanie go z rynku. W wyniku ekspansji inwestycyjnej sektora publicznego wzrasta jego dług, co z kolei zmniejsza ogólną podaż kredytu na rynku. Mniejsza podaż kredytu powoduje wzrost kosztów jego obsługi. Trudności z pozyskaniem kredytu powodują zmniejszenie produkcji, co pociąga za sobą spadek obrotów w handlu. Wynikiem jest recesja. Czy to jest scenariusz dla Polski ? Czy licznik długu publicznego Polski, który zamontowano niedawno w centrum Warszawy jest tylko dziełem przypadku i próbą naśladowania podobnych pomysłów z Berlina i Nowego Jorku, czy też ...


WP ↑ → P ↑ → O ↑ → [K+I] ↓ → [P+H] ↓ → R ↑

  • WP - wydatki publiczne
  • P - produkcja
  • H - handel
  • O - oprocentowanie kredytu
  • K - konsumpcyja
  • I - inwestycyje
  • R - recesja

4 komentarze:

  1. Bardzo interesujące, dobrze wiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli chodzi o własny biznes, to faktycznie jego prowadzenie to ciężki kawałek chleba. Mi od jakiegoś czasu pomaga ten system - tu znajdziecie dodatkowe informacje. Muszę przyznać, że trochę bałam się jego wdrożenia i tego, że wywalę pieniądze w błota, ale jest wręcz przeciwnie. Mam wrażenie, że dzięki niemu oszczędzam pieniądze w firmie i dużo rzeczy porządkuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety ja się na tych rzeczach jeszcze nie znam, gdyż całkiem od niedawna mam swoją firmę. Jestem na razie na etapie wdrażania elektronicznego obiegu dokumentów https://www.connecto.pl/jak-elektroniczny-obieg-dokumentow-wplywa-na-dzialanie-firmy/ i jak dla mnie jest to bardzo ważny element.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

zapraszam do komentowania i wyrażania własnych opinii